Polecany artykuł:
Śnieg w dolnośląskich górach zaczął padać w nocy ze środy na czwartek. Na stokach trwają ostatnie przygotowania do sezonu narciarskiego. Gotowe są już armatki i wyciągi narciarskie, trwają ostatnie prace związane z profilowaniem stoków. Na amatorów sportów zimowych czeka w tym sezonie trochę nowości: w Zieleńcu najdłuższa w Polsce taśma samobieżna nazywana magicznym dywanem, w Karpaczu fabryka śniegu, w Lądku Zdroju dodatkowe zbiorniki wody do naśnieżania, w Dzikowcu nowa droga dojazdowa do ośrodka narciarskiego, a w Czarnej Górze sześcioosobowa kanapa.
Czy we Wrocławiu też wkrótce spadnie śnieg?
W ten weekend co meteorolodzy nie zapowiadają w stolicy Dolnego Śląska opadów białego puchu. Do poniedziałku temperatura w nocy ma utrzymywać się na plusie, a w dzień sięgać nawet 10 stopni. Od wtorku noce mają być już z przymrozkami. Opadów śniegu możemy się jednak spodziewać dopiero 11 lub 12 listopada w nocy.