W Wszemirowie ciężko ranił dwóch braci. Już wiemy, co z groźnym nożownikiem

Poszukiwany listem gończym Michał M. wpadł po tym, jak policjanci namierzyli go w jednym z opuszczonych zabudowań. W miejscu zatrzymania funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli też dowody popełnienia zarzucanych mu czynów.

27 -latka zatrzymali funkcjonariusze Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. To mieszkaniec powiatu trzebnickiego - poinformował aspirant sztabowy Paweł Petrykowski.

Nagły atak nożownika na braci

Mężczyzna podejrzewany jest o podwójne usiłowanie zabójstwa oraz rozbój z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Do ataku we Wszemirowie doszło na początku kwietnia. Dwóch braci weszło do opuszczonego domu, który jest ich własnością. W środku zastali obcego mężczyznę. Bracia zeznali, że mężczyzna - gdy chcieli wezwać policję - zadał im po kilka ciosów nożem i uciekł.

Szybka akcja policjantów

Z uwagi na to, że mężczyzna podejrzewany jest o poważne przestępstwa i mógł posiadać przy sobie broń, policjanci musieli go obezwładnić. Michał M. był kompletnie zaskoczony pojawieniem się policjantów. W miejscu zatrzymania funkcjonariusze odnaleźli i zabezpieczyli też dowody popełnienia zarzucanych mu czynów. Nożownik trafił do aresztu, o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Czytaj także: Poszukiwany 27-latek znaleziony martwy w Odrze. Co było przyczyną jego śmierci?