W waterpolo wygrywa ten, co strzeli więcej bramek.
Polecany artykuł:
- Sześciu zawodników plus bramkarz. Minimalna głębokość basenu to 1,8 m, więc nie mam możliwości żeby od dna się odbijać. Także podstawą jest trening pływacki oraz umiejętności techniczne i taktyczne, czyli operowanie piłką, współpraca z kolegami z drużyny - tłumaczy Konrad Adamski z klubu Waterborne.
W oczekiwaniu na basen
Niestety, pomimo wielu chęci, zawodnicy nie mają we Wrocławiu gdzie trenować.
Polecany artykuł:
- Czekamy na razie na ustalenia. Próbujemy dogadać się z pływalnią, która by mogła nas przyjąć. Największym problemem jest to, że istniejące baseny mają takie nieformalne ustalenia, że nie rzuca się piłką na basenach, mimo że są chętni ludzie do gry - wyjaśnia Konrad Adamski.
Zawodnicy czekają również na ukończenie basenu na Wejherowskiej. Będzie on jedynym, który będzie spełniał wszystkie wymogi dyscypliny.
Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs: