Policja bada sprawę obozów Euroweek

i

Autor: SplitShire/cc0/pixabay Policja bada sprawę obozów Euroweek

Wojewoda i policja zajmują się sprawą warsztatów Euroweek. Dochodziło na nich do molestowania nastolatek?

2018-12-18 11:07

Kilka dni temu w mediach prawicowych pojawiły się informacje, że na warsztatach językowych EuroWeek mogło dochodzić do molestowania nastolatek. Organizator kursów językowych dementuje te informacje, ale sprawa i tak zostanie zbadana przez policję - informuje Wojewoda Dolnośląski.

"Wojewoda Dolnośląski Paweł Hreniak na bieżąco otrzymuje informacje od służb w sprawie działań podjętych w związku z doniesieniami dotyczącymi warsztatów językowych prowadzonych przez fundację EuroWeek. Wojewoda wczoraj rozmawiał na ten temat z Wojewódzkim Komendantem Policji we Wrocławiu. W siedzibie fundacji w Bystrzycy Kłodzkiej policja zabezpieczyła materiał dowodowy. Trwa również kontrola warsztatów językowych prowadzona przez Dolnośląskie Kuratorium Oświaty. Wojewoda spotkał się dziś zarówno z Komendantem Policji jak i z wicekuratorem oświaty. Policja i kuratorium mają na bieżąco przekazywać informacje o wynikach prowadzonych działań" - czytamy na stronie Urzędu wojewódzkiego.

>>> Odwołane zajęcia w szkołach i przedszkolach we Wrocławiu. Nauczyciele masowo na zwolnieniach! [AUDIO]

Kilka dni temu w prawicowych mediach pojawiła się informacja, że na warsztatach językowych organizowanych przez fundację Euroweek z Bystrzycy Kłodzkiej dochodziło do molestowania nastoletnich uczestniczek wyjazdów. Na różnych stronach internetowych udostępniano pobrane z mediów społecznościowych zdjęcia, na których widać dorosłych mężczyzn różnych narodowości obejmujących i całujących nastolatki. Pierwszy z nich opublikował prawicowy vloger i dziennikarz Dariusz Matecki, nie wyjaśniając jednak skąd ma nagranie i jaki jest kontekst całej sytuacji.

Fundacja wydała oświadczenie w tej sprawie. Napisała w nim: „Program Euroweek działa od ponad 20 lat. Jesteśmy legalną organizacją, która organizuje obozy językowe dla dzieci i młodzieży. Każdy wolontariusz jest starannie sprawdzany i przebywa w Polsce legalnie. Przyjeżdżają do nas szkoły z całej Polski i nigdy nie mieliśmy żadnych skarg”. Fundacja informuje, że sama zgłosiła sprawę na policję. Zwróciła się również z prośbą o przeprowadzenie kontroli podczas zjazdu do Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Czytaj także: Złodziej zakładał biustonosz i wynosił w nim towar ze sklepu. Policjant nakrył go na gorącym uczynku

Zobacz TO WIDEO: