Powodem alarmu jest plecak pozostawiony na przystanku

i

Autor: Neo/CCA-SA3.0/wikimedia.org Powodem alarmu jest plecak pozostawiony na przystanku

Wrocław: Bomba na placu Dominikańskim? [AKTUALIZACJA]

2016-05-20 17:49

Pozostawiona bez opieki torba spowodowała zamknięcie dla ruchu części placu i gigantyczne korki w mieście.

- Około godziny 15.00 ktoś zadzwonił do nas z informacją, że na chodniku pomiędzy jezdniami w pobliżu Galerii Dominikańskiej leży bez opieki torba - informuje Wojciech Jabłoński z wrocławskiej policji.

Funkcjonariusze nie wpuszczali na plac Dominikański pieszych. Zamknięte było również wejście do Galerii Dominikańskiej. Na miejscu pracowali antyterroryści.

Po godzinie 16.00 okazało się, że w torbie nie ma żadnych niebezpiecznych przedmiotów.

Utrudnienia dla kierowców i pasażerów MPK

Podczas policyjnej akcji nie dało się przejechać z ulicy Kazimierza Wielkiego w kierunku Traugutta. Teraz ruch jest udrażniany.

Tramwaje i autobusy, które jeździły objazdami, około godziny 16.30 zaczęły wracać już na swoje trasy.. 

Gigantyczne korki w mieście

Zamknięcie jednego z centralnych skrzyżowań Wrocławia w godzinach szczytu spowodowało ogromne korki w wielu miejscach miasta. Kierowcy stoją na Podwalu, Kołłątaja i Świdnickiej oraz na Grodzkiej i Drobnera. Równie ciężko jest teraz przejechać przez plac Społeczny, Wyszyńskiego, a nawet przez Grunwaldzką.

Czytaj także: Wrocław: Bomba w autobusie miała zapalnik czasowy? [AUDIO]