Jedna z mieszkanek Wrocławia sprawowała opiekę nad małym dzieckiem po wypiciu znacznej ilości alkoholu. Kiedy jej partner wrócił wieczorem do mieszkania po skończonej pracy, zastał matkę dziecka w stanie, w którym nie była możliwa odpowiedzialna opieka nad ich córką.
41-latka leżała na podłodze, a obok niej znajdowała się jej 3-letnia córka. Ojciec dziecka zabrał dziecko i poinformował o całej sytuacji policję.
Polecany artykuł:
Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, nie zostali mile przywitani przez kobietę. Była agresywna w stosunku do mundurowych, próbowała też pluć na swojego partnera. Policjanci błyskawicznie ostudzili jej emocje, zakładając kobiecie kajdanki na ręce. 41-latka stwarzała bowiem swoim zachowaniem zagrożenie nie tylko dla innych, ale też dla samej siebie.
Kobieta została doprowadzona do izby wytrzeźwień. Po przebadaniu na zawartość alkoholu w organizmie okazało się, że ma blisko 3 promile. Teraz nieodpowiedzialną matką oraz oceną sytuacji zajmie się sąd rodzinny, który został już powiadomiony o zdarzeniu i zatrzymaniu kobiety.