Część mieszkańców Wrocławia odwiedza cmentarze z obawy przed tłumami 1 listopada.
- Wolę dziś, niż ryzykować, że się zarażę - mówi nam Natalia, którą spotkaliśmy na cmentarzu na Osobowicach. - Choć gdybym wiedziała, że teraz będzie aż tyle osób, to bym w ogóle została w domu.
Najczęściej jednak mieszkańcy mówią, że odwiedzają groby, ponieważ boją się, że władza zamknie cmentarze, aby nie dopuścić do ogromnych tłumów, które - jak co roku - pojawią się na nekropoliach.
Ale są też tacy, którzy przychodzą przed 1 listopada, aby groby na 1 listopada wysprzątać... I nie przeszkadza im, że panuje pandemia i jest po prostu niebezpiecznie.
Zobaczcie nasz materiał wideo: