Wrocław: Ordynator z porodówki przy Kamieńskiego może wrócić na stanowisko [AUDIO]

Przypomnijmy: dr Janusz Malinowski został zawieszony w obowiązkach ordynatora przez dyrektora szpitala, prof. Wojciecha Witkiewicza. Stało się to tuż po tym, jak podczas spotkania z Ministrem Zdrowia krytycznie wypowiedział się na temat warunków panujących w szpitalu. Dziś, po wizycie premier Ewy Kopacz, dr Malinowski podsumował:

- Spotkanie przebiegło w bardzo przyjemnej i przyjaznej atmosferze. Pani premier po zapoznaniu się z sytuacją oddziału, zwiedzeniu go, a także po rozmowie ze mną, wystąpiła do pana prof. Witkiewicza z apelem o odwołanie odwołania – opowiada dr Malinowski.

Posłuchaj wypowiedzi Janusza Malinowskiego:

Ordynator nie chciał źle

Jak tłumaczyła premier Ewa Kopacz, w obronie ordynatora stanęła nie bez powodu.

- Pan ordynator w mojej obecności powiedział, że nie chciał, aby jego słowa były źle zrozumiane. Jego intencją było zwrócenie uwagi na to, co się dzieje. Że jest zbyt dużo pacjentek, a zbyt mało miejsca. Ale wynika to tylko i wyłącznie z dobrowolności tych pacjentek, które chcą tam rodzić. To z kolei spowodowało burzę medialną wokół tego szpitala, ale i wokół jego osoby - tłumaczyła mediom premier Ewa Kopacz.

Posłuchaj wypowiedzi Ewy Kopacz:

 

Dyrektor gotów jest ustąpić

Dyrektor przyznał, że jest otwarty na przywrócenie ordynatora, jeśli ten się na to zdecyduje. Podczas spotkania zapowiedziano również podział Wrocławia na rejony położnicze.

- Wrocław został podzielony na rejony położnicze, żeby równomiernie rozmieszczać pacjentów, a nie tylko na jeden szpital. A jak będą wolne miejsca, to pacjenci, którzy będą chcieli tu rodzić, będą mogli rodzić. Tylko w pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć miejsca dla naszego rejonu – tłumaczył dr Witkiewicz.

Premier Kopacz obiecała też dodatkowe 100 milionów złotych na rozbudowę szpitala.

Posłuchaj wypowiedzi Wojciecha Witkiewicza:

Sprawie przyglądał się reporter Radia ESKA, Marcin Janiszewski.