Gdy przez zamknięte okno zauważyli, że kobieta jest w środku, ale nie reaguje na dynamiczne pukanie w szyby i drzwi, weszli siłowo do mieszkania. 38-latka była nieprzytomna, więc policjanci od razu udzielili jej pomocy przedmedycznej, a chwilę później przekazali pod opiekę lekarzy. Jej życiu obecnie nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Policjanci Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego z komisariatu na wrocławskim Śródmieściu, natychmiast pojechali pod wskazany adres w związku ze zgłoszeniem o kobiecie chcącej targnąć się na własne życie. Z informacji wynikało, że nie ma z nią obecnie żadnego kontaktu i nie otwiera też drzwi mieszkania, w którym powinna przebywać. Mundurowi musieli podjąć niezwłoczne działania, bo w grę wchodziło życie ludzkie.
Czytaj też >>> Kultura bez Granic we Wrocławiu. Tolerancja i kreatywność to podstawa!
Po przybyciu na miejsce, faktycznie nikt nie otwierał drzwi lokalu, więc funkcjonariusze postanowili zajrzeć przez okno. Wtedy zauważyli, że kobieta jest wewnątrz mieszkania, ale kompletnie nie reaguje na dynamiczne pukanie w szyby i drzwi. Decyzja mogła być tylko jedna – wejście siłowe do mieszkania.
Mundurowi wybili szybę i podbiegli do nieprzytomnej kobiety. Od razu udzielili jej pomocy przedmedycznej, a chwilę później przekazali pod opiekę lekarzy.
Obecnie życiu 38-latki, nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.