Wrocław. Tragiczna śmierć dwóch nastolatków. Znaleźli się pomiędzy dwoma pociągami?
Rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz potwierdził, że w nocy z poniedziałku na wtorek (28/29.12.20) doszło do śmierci dwóch chłopców: 16 i 17-letniego.
Około północy szli torami za stacją Wrocław - Brochów. Rzecznik policji w rozmowie z Radiem ZET zdradza, że najprawdopodobniej w pewnym momencie chłopcy zauważyli nadjeżdżający z naprzeciwka pociąg, więc przeskoczyli na drugi tor. Wtedy z tyłu nadjechał drugi skład, który zmiótł obu chłopców. Do zderzenia doszło między ulicami: Racławicką i Krzycką.
W zderzeniu z pociągiem nie mieli szans. Na miejsce został wezwany prokurator, który ustali oficjalną wersję wydarzeń. Po wypadku ruch pociągów został wstrzymany, ale został już przywrócony.