Ulewa nawiedziła Wrocław w czwartek około godz. 18.00. Intensywnym opadom deszczu towarzyszyła też burza. Co ciekawe, tak było na południu i wschodzie Wrocławia. W tym samym czasie w północnej części miasta świeciło słońce.
W ciągu kilku minut ulice zostały zalane. Woda stała m.in. na ul. Gazowej, Karwińskiej, Międzyleskiej, Sygnałowej czy Świeradowskiej. Na Brochowie woda unieruchomiła nawet autobus. Zalany pojazd miał problem z pokonaniem rozlewiska, które utworzyło się na ulicy. Z kolei na Jagodnie zalane zostały podziemne garaże.
Nad Wrocławiem przez wiele godzin było słychać grzmoty. Późnym wieczorem burza ustała. Nadal jednak intensywnie pada. I jak zapowiadają synoptycy, deszcz szybko nie ustanie. We Wrocławiu i okolicy intensywne opady z burzami utrzymają się co najmniej przez cały piątek. W sobotę będzie pogodniej, ale z przelotnymi opadami deszczu.
Polecany artykuł: