Projekt uchwały antysmogowej wprowadza we Wrocławiu zakaz palenia w piecach węglem i drewnem kiepskiej jakości. Aby nowe przepisy zostały przyjęte muszą być zaakceptowane przez większość społeczeństwa - zapewniają teraz urzędnicy.
- Prawo antysmogowe będzie akceptowalne wtedy, gdy dla osób najuboższych będzie ustanowiony pomocowy pakiet finansowy. Tu samorząd województwa będzie się musiał wywiązać z tego zobowiązania, gmina Wrocław, ale także rząd, jeśli chodzi o wymianę instalacji na bardziej ekologiczne - mówi Jerzy Michalak, członek zarządu województwa.
Zarząd Województwa chce także apelować do rządu o pakiety finansowe na dotacje dla mieszkańców Dolnego Śląska na wymianę instalacji grzewczych.
Jak duży jest problem we Wrocławiu?
Aktywiści popierają uchwałę antysmogową, ale tłumaczą, że najpierw musimy sprawdzić ile mamy we Wrocławiu pieców marnej jakości.
- Teraz nie wiemy jak duży jest problem i gdzie on występuje. Przypuszczamy, że chodzi w większości o Śródmieście. Po drugie: kompleksowy program termomodrenizacji i wymiany pieców w kamienicach - zaznacza Aleksander Obłąk z Akcji Miasto.
Zdaniem aktywistów bez tego ze smogiem nie wygramy.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka: