Wrocławianie nagrywają film o porwaniu Andrzeja Grabowskiego [WIDEO, GALERIA, AUDIO]

2016-09-27 11:22

W końcu ruszyła produkcja sensacyjnej komedii „Porwać Andrzeja”, którą realizują wrocławscy filmowcy. Pieniądze na nią zbierane były za pomocą crowdfundingu przez prawie rok. 

Ponad 150 osób i instytucji zaufało filmowej ekipie i wyłożyło swoje pieniądze na powstanie produkcji. Ponad 20 tysięcy złotych pozwoli na pełną, choć oszczędną realizację. Wszyscy pracują bowiem za darmo. 

Film, choć nie jest drogi, to, jak zapewniają jego twórcy, jednak zadziwi widza.

- Mamy dosyć ciekawe obiektywy i gadżety, którymi, mam nadzieję, zaskoczymy wielu widzów spodziewających się czegoś więcej, czegoś w amerykańskim stylu – twierdzi Stanisław Szumiejko, reżyser i scenarzysta "Porwać Andrzeja".

Jak porwać znanego aktora?

Ten hollywoodzki styl to także sensacyjna fabuła. Opowiada ona o perypetiach Alberta, Gucia i Franka, którzy porywają do swoich filmowych celów znanego aktora, Andrzeja Grabowskiego.

- Główna scena porwania Andrzeja Grabowskiego odbędzie się w uliczce obok ryneczku na Psim Polu - zdradza Weronika Kozłowska, kierownik produkcji.

Inne plenery to między innymi Leśnica, nasyp kolejowy przy Teatrze Polskim i główne ulice Wrocławia.

Zdjęcia potrwają do połowy października, a film będzie można zobaczyć najprawdopodobniej jeszcze w grudniu. 

Zobacz nagranie z planu "Porwać Andrzeja":

Więcej w materiale reportera Radia ESKA Rafała Sterczyńskiego:

Czytaj także: Kasowniki we Wrocławiu zmieniły wygląd. Zyskały ludzką twarz​

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki