Wrocławianka werbowała Ukraińców do pracy na budowach. Uciekali do innych firm, więc zastosowała drastyczne metody

i

Autor: Damian Bonarek Wrocławianka werbowała Ukraińców do pracy na budowach. Uciekali do innych firm, więc zastosowała drastyczne metody

Wrocławianka werbowała Ukraińców do pracy na budowach. Uciekali do innych firm, więc zastosowała drastyczne metody... [AUDIO]

2018-05-30 11:06

Przed wrocławskim Sądem Okręgowym ruszył proces Agnieszki M. Kobieta miała zabierać zatrudnionym Ukraińcom paszporty oraz stosować kary pieniężne. Pokrzywdzonych jest 17 osób.

W sumie Agnieszka M. usłyszała 20 zarzutów. Każdy bardzo podobny.

- W celu osiągnięcia korzyści majątkowej z zatrudnienia w pracy o charakterze przymusowym obywatela Ukrainy, wprowadzając w błąd co do konieczności odebrania paszportu, odebrała ten dokument tożsamości, ukrywając go. Zażądała też kwoty 250 zł za brak badań i zatrudnienie - Mówiła w sądzie prokurator Małgorzata Dziewońska.

Oskarżona do winy się nie przyznaje. Nie chciała składać wyjaśnień. Te wcześniejsze odczytała więc sędzia Edyta Pawłowicz - Durlak.

>> Chmura toksycznego dymu po pożarze wysypiska śmieci przesuwa się na zachód kraju. Czy Dolny Śląsk jest zagrożony? [WIDEO]

- Zrobiliśmy pokwitowanie w zastępstwie za paszport. Osoba dostawała takie pokwitowanie, a koordynator miał z 3 dni na zrobienie ksera oraz na wypełnienie umowy i oświadczenia i zawiezienie do urzędu pracy. Mam wrażenie, że wszyscy moi koledzy, jak zobaczyli, że z tymi paszportami jest problem, to na mnie zwalili winę - czytała sędzia.

Kobiecie grożą minimum 3 lata więzienia.

Z wcześniejszych wyjaśnień wynika, że firma oskarżonej ponosiła ogromne straty w związku z ucieczkami pracowników na inne budowy. Zabieranie paszportów miało temu zapobiegać.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:

Czytaj także: Szukały go FBI i Interpol. Nigeryjski oszust matrymonialny zatrzymany na osiedlu we Wrocławiu! [WIDEO, ZDJĘCIA]

ZOBACZ TO WIDEO: