Urodzinowe atrakcje towarzyszyły odwiedzającym port lotniczy już od rana. W ogólnodostępnej hali na urodzinowych gości czekał robot EuGenius. Witał podróżnych, rozmawiał z nimi i zachęcał do robienia wspólnych zdjęć. Były także zabawy z animatorami, okulary, które przenosiły do rzeczywistości wirtualnej i fotobudka z kolorowymi gadżetami.
Gwiazdy światowego formatu na wrocławskim lotnisku
Koło godziny 20.00 na lotnisko przyleciały gwiazdy: Frank Sinatra (w tej roli Błażej Wójcik), Dean Martin (Maciej Maciejewski), Violetta Villas (Ewa Szlempo) oraz Ella Fitzgerald (Emose Uhunmwangho). Uczestnicy wysłuchali, a nawet zatańczyli do ponadczasowych przebojów ery swingu, między innymi: „Fly Me to the Moon”, „Everybody Loves Somebody” czy „New York, New York”.
Zanim gwiazdy udały się w dalszą podróż, wspólnie zaśpiewały „Birth of the Blues”. Wydarzenie inspirowane było znanym z Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu przedstawieniem „Rat Pack, czyli Frank Sinatra z kolegami” w reżyserii Konrada Imieli.
Cicha, ale szalona dyskoteka
Po godzinie 21.00 rozpoczęło się silent disco. Za konsolami dj-ów. Prakietem była hala ogólnodostępna lotniska. Każdy sam wybrał muzykę, która brzmiała w jego słuchawkach. Impreza trwała do godz. 2.00, a w zabawie uczestniczyło ponad 400 osób.
- Wcześniej żadne lotnisko nie zorganizowało cichej dyskoteki. To była pierwsza tego typu impreza urodzinowa na świecie. Co ciekawe, całość odbyła się przy normalnym funkcjonowaniu terminalu. Dziękujemy wszystkim za wspaniałą zabawę – mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław.
Wrocławskie lotnisko chwali się liczbami
Terminal wrocławskiego lotniska obsłużył do tej pory blisko 11 milionów pasażerów. W tym czasie zrealizowano ponad 127 700 operacji lotniczych (starty i lądowania), a z Wrocławia wyleciało ponad 2 300 ton bagażu.