Przypadkowy świadek przejeżdżający przez Głuszycę pod Wałbrzychem na Dolnym Śląsku zauważył dwie kobiety stojące nad brzegiem rzeki, które wyrzuciły do wody reklamówkę. Mężczyzna nie pozostał obojętny i zatrzymał samochód, by sprawdzić co znajdowało się w środku torby.
- Po wejściu do rzeki i otwarciu reklamówki, mężczyzna odkrył nieoczekiwaną zawartość. Wewnątrz znajdowały się trzy małe kocięta. Dzięki zdecydowanej, a co ważniejsze szybkiej interwencji okazało się, że mężczyzna uratował ich życie. Wyciągnął kocięta z wody i udzielił im niezbędnej pomocy, a następnie powiadomił policję - relacjonuje asp. szt. Agnieszka Głowacka-Kijek z wałbrzyskiej policji.
Funkcjonariusze z Głuszycy przybyli na miejsce zdarzenie, a następnie rozpoczęli działania mające na celu ustalenie tożsamości sprawców tego czynu. Już na drugi dzień - w poniedziałek, 29 lipca, w sprawie zatrzymane zostały dwie kobiety: 44- i 69-latka.
- W toku prowadzonych czynności dowodowych kobiety usłyszały zarzut związany z usiłowaniem uśmiercenia zwierząt. Obie przyznały się do zarzucanego czynu i złożyły wyjaśnienia dotyczące motywów swojego przestępstwa – dodaje Agnieszka Głowacka-Kijek.
Uratowane kotki zostały przekazane pod opiekę schroniska dla zwierząt w Wałbrzychu. Pracownicy schroniska zapewnili im niezbędną pomoc weterynaryjną i opiekę. Obecnie maluchy są w stabilnym stanie, a po odzyskaniu pełni sił będą gotowe do adopcji.