Wstrząs w kopalni Rudna w Pokowicach. Nie żyje 58-letni górnik

i

Autor: wikimedia.org/PD/MOs810 Wstrząs w kopalni Rudna w Pokowicach

Wstrząs w kopalni Rudna Główna w Polkowicach. Nie żyje górnik [AUDIO]

2019-01-12 14:56

Jeden górnik nie żyje, sześciu zostało rannych. To bilans wstrząsu, do którego doszło dziś przed godziną 10-tą w kopalni Rudna Główna w Polkowicach na Dolnym Śląsku.

W wyniku wstrząsu na górników posypały się skały.

Czworo uwięzionych

Po wstrząsie pod ziemią uwięzione były cztery osoby. Trzech górników ratownikom dość szybko udało się wydobyć. Z ciężkimi obrażeniami trafili do szpitali. Czwartego z mężczyzn nie udało się uratować.

- Był to operator samojezdnych maszyn górniczych, miał 58 lat, był mieszkańcem Głogowa, osierocił dwoje dzieci - poinformowała nas Anna Osadczuk, rzeczniczka KGHM.

Akcja trwała około półtorej godziny. Brało w niej udział sześć zastępów ratowników.

>>>Popowicką w końcu pojadą tramwaje [AUDIO,WIZUALIZACJE]

Sześć osób rannych

Pozostałe trzy osoby z lżejszymi obrażeniami, już na powierzchni, same zgłosiły się do lekarzy.

- Cała szóstka została przewieziona do szpitali w Zielonej Górze, Lubinie i Legnicy - dodaje Osadczuk.

Praca w rejonie wypadku została wstrzymana do czasu zjazdu komisji, a ta zjedzie pod ziemię w poniedziałek. Po wypadku władze spółki ogłosiły trzydniową żałobę.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:

Czytaj także: We wrocławskich szpitalach brakuje pielęgniarek! Placówki mogą przyjmować mniej pacjentów! [AUDIO]