Zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: tpsdave/PD/pixabay.com Zdjęcie ilustracyjne

Wszyscy chcą wiedzieć, gdzie ukryto pociąg ze złotem. Dowiemy się tego już dzisiaj? [WIDEO]

2015-08-26 9:47

Od tygodnia nie ma tematu, który równie mocno elektryzowałby światowe media. Czy w Polsce wreszcie odnajdzie się zaginiony w czasie II wojny światowej pociąg? I czy rzeczywiście cały czas mieliśmy go tuż pod nosem?

Wszystko wskazuje na to, że już dziś możemy poznać odpowiedzi na te pytania. Jak donosi portal prw.pl, w wałbrzyskim ratuszu ma odbyć się bowiem pierwsze oficjalne spotkanie w tej sprawie.

Na pewno zjawią się na nim prawni przedstawiciele rzekomych odkrywców, ale czy oni sami zdecydują się zdradzić tożsamość? Tego wciąż nie wiadomo. Jedyne, co o nich wiemy, to to, że jeden jest Polakiem, a drugi Niemcem. Oraz że za wskazanie lokalizacji legendarnego pociągu żądają 10 procent znaleźnego.

Jeżeli informacje się potwierdzą, pociąg stanie się nie tylko największą atrakcją regionu, ale i przyniesie nam rozgłos na cały świat. Już teraz mówią o nim zagraniczne media, takie jak BBC, The Telegraph czy telewizja Fox News.

O co tyle szumu?

Przypomnijmy, że zgodnie z legendą, pociąg może liczyć nawet 150 metrów długości, być opancerzony i po brzegi wypełniony drogocennymi przedmiotami, w tym także złotem. Legenda głosi, że został wysłany do stacji w Świebodzicach, ale nigdy do niej nie dotarł.

Odkrywcy i badacze od lat próbują zlokalizować słynny pociąg. Wcześniej mówiło się o tym, że mógł zostać porzucony w okolicach Jeleniej Góry, w wydrążonym, tajnym tunelu.

Teraz anonimowi informatorzy wskazali na Wałbrzych, licząc na spory zysk z przedsięwzięcia. Ale badacze studzą emocje - dopóki nie zobaczą pociągu na własne oczy, to nie uwierzą.

Czy pociąg rzeczywiście się znalazł? Zobaczcie film: