Zawodnicy Betard Sparty Worcław podejmą u siebie zielonogórski Falubaz. Kibice na pewno liczą na sukces wrocławskiej drużyny tym bardziej, że spartanie w tym sezonie mają a swoim koncie tylko dwa zwycięstwa. Do tego dwie porażki i remis.
Forma? Coraz lepsza
- Formę zawodników oceniam rosnąco. Myślę, że w miarę upływu sezonu i kolejnych meczów nabieramy pewności między innymi w sprzęcie. Vaclav Milik ma już za sobą te największe kłopoty, Maksym Drabik jest w świetnej dyspozycji - mówi trener drużyny Rafał Dobrucki.
Mimo doskonałej dyspozycji czołowych zawodników drużyny, do rywala z Zielonej Góry podchodzą z pokorą:
- Zespół świetnie przygotowany. Dzisiaj w ekstralidze nie ma słabeuszy. Z każdym trzeba się liczyć , do każdego podchodzić maksymalnie skoncentrowanym i z respektem oczywiście. To jest dla nas kolejny mecz, który trzeba wygrać i wyciągnąć z niego jak najwięcej na przyszłość - dodaje trener.
>> Impel wypadnie z Ligi Siatkówki Kobiet? Kibice walczą o drużynę. Chcesz dołączyć? [AUDIO]
Będą zmiany
Rafał Dobrucki zdecydował, że w najbliższym meczu, że nie pojedzie Łotysz Andrzej Lebiediew, który nie popisuje się ostatnio najlepszą formą. W zestawieniu znalazł się natomiast Damian Dróżdż, którego na torze w tym sezonie mogliśmy oglądać sporadycznie.
Ryk silników usłyszymy w niedzielę o 16:00 na Stadionie Olimpijskim.
Posłuchaj materiału reporterki Radia Eska Pauliny Szymoniak:
Czytaj także: TOP 10 najbardziej oryginalnych strojów na wrocławskich juwenaliach [ZDJĘCIA]