Potworny wypadek

Wypadek autobusu na A4. Runął z wiaduktu. Ze szpitala nadeszły tragiczne wieści

2024-11-11 12:47

Nie żyje 60-letni kierowca autobusu, który spadł z wiaduktu na autostradzie A4 pod Zgorzelcem. Tamtejsza policja przekazała w niedzielę, 10 listopada, że mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę, gdy prowadzący pojazd przeciął barierki na A4, zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym przebił bariery dźwiękochłonne i spadł z wysokości ok. 10 m.

Wypadek autobusu na A4 pod Zgorzelcem. Kierowca nie żyje

Policja w Zgorzelcu bada przyczyny i okoliczności wypadku autobusu na A4, który od niedzieli, 10 listopada, jest już zdarzeniem ze skutkiem śmiertelnym. Jak poinformował portal Bolec.info, powołując się na nadkomisarz Agnieszka Goguł, rzeczniczkę KPP w Zgorzelcu, w szpitalu zmarł 60-letni kierowca pojazdu, który doznał wielonarządowych obrażeń.

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, 9 listopada, przed godz. 2 na trzecim kilometrze autostrady A4 pod Zgorzelcem. Policja informowała, że 60-latek, jadąc autobusem w kierunku Niemiec, przeciął barierki trasy, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie staranował bariery dźwiękochłonne. Pojazd spadł z wiaduktu z wysokości ok. 10 metrów i wylądował na znajdującym się poniżej terenie zielonym. Poza policją i służbami medycznymi na miejscu interweniowały też cztery zastępy straży pożarnej.

Zmarły w szpitalu kierowca podróżował sam. Śledztwo policji ws. wypadku nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu.

Wepchnął przechodnia pod autobus