W pojazd uderzyła skoda

Wypadek autobusu w Karpaczu. Rodzina z dwojgiem dzieci leżała na ziemi. Z autokaru dobiegały krzyki [ZDJĘCIA]

2024-08-16 11:43

Służby ratownicze i uczestnicy relacjonują, jaki przebieg miał wypadek w Karpaczu w czwartek, 15 sierpnia, gdzie lokalny autobus zderzył się ze skodą. Według wstępnych ustaleń policji kierujący osobówką 46-latek zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, wjeżdżając prosto pod autokar. Z mężczyzną podróżowała 45-latka i ich dwie córki w wieku 10 i 13 lat, które zostały najciężej ranne.

Wypadek autobusu w Karpaczu. Co mówią służby?

Bardzo dużo pracy miały służby ratownicze interweniujące na miejscu wypadku w Karpaczu. W wyniku czołowego zderzenia autobusu i skody rannych zostało łącznie 10 osób, które trafiły do okolicznych szpitali. Do zdarzenia doszło w czwartek, 15 sierpnia, ok. godz. 18, gdy osobówka, którą podróżowała 4-osobowa rodzina, zjechała nagle na przeciwległy pas ul. Wielkopolskiej. Po zdarzeniu autobus zawisł prawym kołem nad rowem, a osobówka zjechała na drugie pobocze. Skodę prowadził 46-latek, a jego pasażerkami były: 45-latka i ich dwie córki w wieku 10 i 13 lat.

- Gdy dotarliśmy na miejsce, mężczyzna i jedna z dziewczynek leżeli na ziemi po stronie kierowcy, a kobieta z drugą córką leżały po drugiej stronie auta. Wszyscy byli przytomni, ale konieczna była hospitalizacja - usłyszeliśmy w Komendzie Miejskiej PSP w Jeleniej Górze.

Dwie dziewczynki najciężej ranne

Na miejscu pojawili się również policjanci, którzy informują, że najcięższe obrażenia odniosły obie dziewczynki. Oprócz rodziny podróżującej skodą do szpitala trafiło również 6 z 19 osób jadących autobusem. Choć żadna nie uskarżała się na jakieś poważne dolegliwości (jednej dokuczał ból pleców), chwilę po zdarzeniu wszyscy znajdowali się jeszcze w szoku. Dalsza część tekstu poniżej.

Straszny wypadek w Warszawie. Kierowca wjechał w przystanek, są ofiary

Kierowca powiedział, że kierujący osobówką zjechał i wbił się w niego. Kilka osób w autobusie leżało na ziemi i krzyczało. Najgorzej jednak było w osobówce - relacjonuje Wirtualnej Polsce jeden z uczestników zdarzenia.

W czwartek, 15 sierpnia, ale w Opolskiem, doszło do innego poważnego wypadku autobusu. Na autostradzie A4 zderzył się on z busem: Tragiczny początek długiego weekendu! Autobus zderzył się z busem na A4. Jest wielu rannych [ZDJĘCIA].

Autobus z Karpacza obsługiwał jedno z lokalnych połączeń, a pojazd prowadził 62-latek. Zarówno on, jak i kierujący skodą 46-latek byli trzeźwi. Policja wyjaśnia nadal szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia.