Do groźnie wyglądającego wypadku doszło rano na autostradzie A4 pomiędzy węzłami Wrocław Południe i Kąty Wrocławskie. Jadący w kierunku Zgorzelca samochód ciężarowy volvo w pewnym momencie zjechał z jezdni i wpadł do rowu. Jak się okazało, kierowca tira zasnął za kierownicą. Ranny mężczyzna został zabrany do jednego z wrocławskich szpitali. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak ustaliła policja, mężczyzna był trzeźwy.
Na szczęście, ogromna ciężarówka nie zderzyła się z innymi pojazdami, ale niewiele brakowało, by doszło do tragedii. Policjanci apelują od kierowców o zachowanie ostrożności i planowanie przerw podczas jazdy.
- Przypominamy, że przed każdą podróżą należy wypocząć. Zawsze dokładnie zaplanujmy trasę, a przede wszystkim znajdźmy czas i miejsce na przerwy w trakcie jazdy. Są one niezbędne szczególnie w przypadku kiedy mamy do pokonania duży dystans - apelują policjanci. - Nawet kilka minut postoju, podczas którego wysiądziemy z pojazdu i zaczerpniemy świeżego powietrza może okazać się zbawienne i uchroni nas od ewentualnego zdarzenia drogowego, które może się przytrafić w przypadku zasłabnięcia lub zaśnięcia za kierownicą.