Do wypadku w centrum Wrocławia doszło w czwartek (17 czerwca) przed godz. 12. Na Podwalu, tuż przy wjeździe na pl. Jana Pawła II, zderzyły się dwa samochody osobowe: seat i toyota. Zderzenie wyglądało bardzo groźnie. Na szczęście kierowcy wysiedli z pojazdów o własnych siłach - nic poważnego im się nie stało. Na miejsce szybko przyjechała straż pożarna i policja.
- Musieliśmy zabezpieczyć płyny, które wyciekły z uszkodzonych samochodów i mogły stwarzać zagrożenie dla innych kierowców - powiedział nam oficer dyżurny straży pożarnej.
Po wypadku przez kilkadziesiąt minut w korkach stali kierowcy, którzy jechali Podwalem w stronę placu Jana Pawła II. Musieli omijać samochody służb i uszkodzone pojazdy, co doprowadziło do sporego zamieszania w tym miejscu.