Dziewczyna z wytatuowanymi gałkami ocznymi

i

Autor: Paulina Szymoniak Dziewczyna z wytatuowanymi gałkami ocznymi

Wytatuowała oczy i przez to straciła wzrok. Są zarzuty dla tatuażysty

2017-12-14 17:45

Jest kontynuacja głośnej sprawy 22-letniej wrocławianki, która zdecydowała się na tatuaż gałek ocznych! Aleksandra Sadowska po zabiegu oślepła na jedno oko, drugie jest ratowane przez lekarzy. Sprawą zajmuje się warszawska prokuratura.

Piotr A., tatuator z Warszawy, który wykonał zabieg Oli, dostał już zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci ciężkiego kalectwa oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanej. Niewykluczone też, że wrocławianka będzie walczyć o to, by Piotr A. stracił prawo wykonywania zawodu.

Aleksandra Sadowska od początku relacjonuje, że już podczas zabiegu przestała widzieć i że natychmiast powiedziała o tym tatuażyście. Mężczyzna jednak stwierdził, że to normalne i dokończył zabieg. Zapewniał, że, gdy, po około trzech tygodniach, opuchlizna ustąpi, Ola znów będzie widzieć.

WIĘCEJ ZNAJDZIESZ TU: Wrocławianka wytatuowała sobie gałki oczne! Teraz traci wzrok [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY, ZDJĘCIA, AUDIO]

Tusz wylał się jednak do środka prawego oka. wrocławianki Dlatego 22-latka nigdy nie odzyska już w nim wzroku. W lewym oku ma uszkodzone rogówkę i spojówkę oraz guzy z tuszu. Pogorszył się jej też w nim wzrok. Ma wadę minus trzy dioptrie.

- To jest bardzo duża krzywda, to, co on mi zrobił - tłumaczyła dziewczyna w rozmowie z reporterką Radia ESKA Pauliną Szymoniak.

Wrocławianka z tatuażem oczu chce walczyć w sądzie z tatuatorem, który wykonał jej zabieg. Dziewczyna nie jest jego jedyną ofiarą! [WIDEO, ZDJĘCIA]

Ola od dawna deklaruje też, że gdyby miała wybór, ponownie zdecydowałaby się na tatuaż oczu, tylko u innego tatuatora. Od czasu kiedy pierwszy raz napisaliśmy o sprawie, w październiku tego roku, wrocławianka spotkała się z wieloma krytycznymi komentarzami. Dlatego napisała na swoim Instagramie: "Nie macie prawa krytykować mnie za ryzyko i niszczenie zdrowia, jeśli sami pijecie, palicie (grozi zaćmą), uprawiacie sport, chodzicie do kosmetyczki, pierciera, tatuażysty gdzie możecie zarazić się wzw c lub hivem, przechodzicie na czerwonym świetle, jecie syfiaste jedzenie trując organizm (chorujecie potem z własnej winy) itp."

Dodała też: "Nie będę się zamykać w piwnicy i wpadać w depresje, bo tatuator mi uszkodził oko i nie widzę na jedno. Czasy smutku mam za sobą, żyje dalej, lubię swój kolor białek, ale zniszczenia wzroku nie odpuszczę".

Czytaj także: Szaszłyk w połowie ceny świni na jarmarku we Wrocławiu. Zdjęcie tego rachunku wywołało wielkie oburzenie w sieci