Lubin. Zamaskowani sprawcy napadli na pub
Do zuchwałego napadu doszło pod koniec maja br. Zamaskowani sprawcy weszli do jednego z pubów na osiedlu Przylesie w Lubinie i tasakiem rozbili pleksę oddzielającą pracownicę od reszty lokalu. Przerażona kobieta nic nie mogła zrobić, gdy bandyci ukradli 550 złotych i uciekli z pubu.
Długo jednak wolnością się nie cieszyli. Ustalenia lubińskich policjantów naprowadziły ich na trop aż do powiatu świdnickiego. W minioną niedzielę (11 czerwca) nad ranem, wspólnie z miejscowymi funkcjonariuszami i kontterrorystami z Wrocławia, weszli oni do dwóch mieszkań, gdzie według ustaleń miały przebywać osoby podejrzane o to przestępstwo. - W trakcie działań funkcjonariusze zatrzymali 9 osób. Z uwagi na podejrzenie, że sprawcy mogli posiadać niebezpieczne narzędzia i narkotyki, wykorzystano psy służbowe – mówi asp. szt. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP w Lubinie.
Podczas przeszukania lokali mundurowi znaleźli kominiarki i odzież, w którą ubrani byli sprawcy podczas napadu, a także pistolet pneumatyczny i narkotyki. Dodatkowo w samochodzie, którym poruszali się zatrzymani, funkcjonariusze znaleźli topór i kominiarkę.
- Troje z zatrzymanych, 18-letnia kobieta i dwóch mężczyzn w wieku 25-31 lat usłyszało zarzuty. Wszyscy są mieszkańcami Strzegomia – dodaje asp. szt. Sylwia Serafin.
Sąd wydał postanowienie o ich tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Będą odpowiadać za przestępstwo rozboju, za co może im grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Pozostałe osoby, po przesłuchaniu zostały zwolnione. Sprawa jest jednak rozwojowa.
Polecany artykuł: