Wrocław. Martwy mężczyzna w windzie. To było zabójstwo
Martwy mężczyzna znaleziony w windzie bloku przy ul. Gajowickiej we Wrocławiu padł ofiarą zabójstwa - poinformowała w piątek, 5 kwietnia, tamtejsza policja. Do zbrodni doszło jeszcze przed świętami, 28 marca, gdy zakrwawioną ofiarę, która otrzymała kilka ciosów nożem, znalazł przypadkowy świadek. Mundurowi ustalili, że odpowiedzialnym za zbrodnie może być 41-latek, który został już zatrzymany.
Dalsza część tekstu poniżej.
Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa. Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków we Wrocławiu zastosował na wniosek prokuratora tymczasowy areszt na 3 miesiące wobec podejrzanego. Za tego typu przestępstwo zatrzymanemu mężczyźnie może grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności - informuje policja we Wrocławiu.
Domniemany zabójca był wcześniej karany
Jak dodają mundurowi, podejrzany o zabójstwo był już wcześniej karany, ale za przestępstwa kradzieży. Prokuratura nie udziela na razie szczegółowych informacji na temat zdarzenia. Nie znamy jeszcze wieku ofiary ani wstępnych okoliczności zabójstwa, w tym motywu postępowania domniemanego sprawcy. Nie wiemy ponadto, czy znał on wcześniej zabitego mężczyznę.