985, czyli numer alarmowy GORP-u to przede wszystkim, w razie problemów na szlaku, ostatnia deska ratunku. Dzwoniąc tam uzyskasz też informacje o dostępności górskich ścieżek i warunkach pogodowych. Wielu turystów wymaga od ratowników jednak o wiele więcej.
Polecany artykuł:
- Turyści potrafią zadzwonić na przykład po numer na pizzę, bo potrzebują transportu z jednego schroniska do drugiego, gdyż w tym pierwszym nie mają noclegu. Dzwonią z zapytaniem o numer telefonu do kogoś do Borowic, numer na taksówkę. To jest niepokojące, jeśli chodzi o naszą świadomość do czego służą nasze numery - tłumaczy naczelnik grupy karkonoskiej Sławomir Czubak.
Tajemnicze odgłosy w Sudetach. Co tak przeraża turystów? [AUDIO]
Turyści, i to wcale nie rzadko, posuwają się nawet do tego, by symulować jakiś problem aby załapać się na darmowy transport.
Posłuchaj materiału reportera Błażeja Stachowiaka: