Kłodzko. Gwałcili własne dzieci

i

Autor: Tomasz Golla/Super Express, archiwum prywatne Kłodzko. Gwałcili własne dzieci

Zwyrodnialcy z Kłodzka

Zgroza! Gwałcili własne dzieci i nagrywali filmy. Zwyrodniałe porno sprzedawali w darknecie

2023-05-09 12:45

Ona ma raptem 22 lata. On 28. Mieszkali razem w Kłodzku. Mają wspólne dzieci, a także potomstwo z poprzednich związków. Wszystkie maluchy spotkał ten sam los - były przez parę zwyrodnialców brutalnie gwałcone. Zboczeńcy z Kłodzka krzywdzili dzieci i wszystko nagrywali. Później sprzedawali chore porno w darknecie. Teraz czeka ich wieloletnie więzienie.

Kłodzko. Gwałcili dzieci i kręcili obrzydliwe porno

To nie są normalni ludzie. To zwyrodniałe bestie, które dla zaspokojenia swoich chorych pragnień i chęci zysku krzywdzili własne dzieci! Sebastian J. i Martyna Sz. mieli wspólne dziecko: dziewczynkę. A także potomstwo z poprzednich związków - dwie dziewczynki. Wszystkie brzdące spotkał ten sam los. Były brutalnie gwałcone - zarówno przez mężczyznę, jak i kobietę.  Szczegóły tego, co para tych zwyrodnialców robiła kilkuletnim maluchom są tak przerażające, że nie możemy o nich pisać. Dość wspomnieć, że - jak zdradzili śledczy - do gwałtów wykorzystywano również zwierzęta...

Para mieszkała w Kłodzku. Z pozoru normalni ludzie. Żadna patologia. Choć teraz, kiedy straszliwa prawda wyszła na jaw, ludzie nie zostawiają na nich suchej nitki. - Jak można dzieciom taką krzywdę robić? - mówi nam jedna z mieszkanek Kłodzka. - Ten cały Sebastian zawsze wydawał mi się jakiś dziwny - dodaje.

Nikt jednak nie przypuszczał, co mogło dziać się w mieszkaniu pary... Na szczęście wszystko się wydało dzięki pracy policjantów. Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości wpadło na ślad zboczeńców z Kłodzka. Wtedy też szybko zostali zatrzymani, a koszmar dzieci się skończył. Ze śledztwa wynika, że para sprzedawała nienormalne filmy zboczeńcom z całego świata. W tym celu wykorzystywali rosyjskie serwery.

Teraz rodzicie-bestie czekają w areszcie na wyrok - grozi im 15 lat więzienia. Wyrok miał zapaść we wtorek, 9 maja, ale prokuratura chce, aby Sebastian J. nie trafił do normalnego więzienia, z którego będzie mógł w końcu wyjść, a do specjalnego ośrodka dla takich degeneratów, jak on - w Gostyninie. Dzięki tzw. ustawie o bestiach Sebastian J. może tam spędzić znacznie więcej czasu, niż 15 lat.

Żeby jednak trafił do tego ośrodka, potrzeba przesłuchać biegłych psychiatrów. Dopiero gdy dowiemy się, jaką oni mają opinię, Sąd Okręgowy w Świdnicy wyda wyrok w tej koszmarnej sprawie.

Nie żyje 8-letni Kamilek