Fosa zazieleniła się z powodu glonów, które zakwitają w tym miejscu co roku. Tego lata zjawisko jest wyjątkowo intensywne z powodu sprzyjających warunków atmosferycznych. Tak sytuację tłumaczą urzędnicy.
- Mamy do czynienia z wodą stojącą, a nie przepływową, co sprzyja rozwojowi tych organizmów. Glony szybko się namnażają. W dodatku mają do tego bardziej sprzyjające warunki niż rok temu: ostatnio było cieplej, a poza tym poziom wody w fosie jest znacznie wyższy - tłumaczy Małgorzata Szafran, rzeczniczka Zarządu Zieleni Miejskiej.
Rybami walczą z glonami
Urzędnicy zapewniają też, że w zeszłym sezonie mocno zarybili fosę. I to takimi gatunkami, które nie dość, że są odporne na waruniki miejskie, to jeszcze zjadają glony, które powodują zazielenienie wody.
Fosa ma być także napowietrzana innymi metodami. Dzięki temu glony nie powinny w przyszłości występować tak intensywnie.
- Rozpoczęliśmy już czyszczenie fosy. Ruszyło w okolicy Galerii Dominikańskiej. Innym sposobem jest włożenie do wody specjalnej pompy, ale jeszcze nie wiadomo czy zastosujemy taką metodę. Firmy, które opiekują się fosą mają za zadanie przez cały czas monitrorować jej stan - zapewnia Małgorzata Szafran.