Zima skończy się zanim się zacznie? Ta prognoza mówi bardzo wiele
Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu śnieżne i mroźne zimy nie były w Polsce ewenementem na skalę ogólnopolską. Niestety, z czasem są to sytuacje coraz rzadziej spotykane. Co prawda jeszcze w styczniu synoptycy przewidują dni, kiedy może spaść trochę białego puchu, ale nie należy się spodziewać ani intensywnych, ani długotrwałych, opadów.
Co więcej, zgodnie „eksperymentalną prognozą długoterminową temperatury i opadów na okres od luty do maja maj 2025 r.” czeka nas coś, czego mało kto się zimą spodziewał.
- W lutym i kwietniu średnia miesięczna temperatura powietrza i miesięczna suma opadów na obszarze całej Polski będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020 - informuje Zakład Analiz Meteorologicznych i Prognoz Długoterminowych w Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW-PIB.
W wielu regionach temperatura będzie wyższa od średniej z ostatnich 30 lat nawet o prawie 4 stopnie!
Grafika. Prognoza średniej miesięcznej temperatury powietrza i miesięcznej sumy opadów atmosferycznych na luty 2025 r. dla wybranych miast w Polsce (źródło: imgw.pl)
Z kolei w marcu, średnia miesięczna temperatura powietrza będzie powyżej normy wieloletniej, a suma opadów atmosferycznych w utrzyma się w normie.
Dopiero w maju br. sytuacja wróci do "normy", czyli będzie podobna jak średnia sprzed lat.
- W maju zarówno średnia miesięczna temperatura powietrza jak i miesięczna suma opadów atmosferycznych na obszarze całej Polski najprawdopodobniej będą się zawierać w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020 – czytamy w zestawieniu.
Synoptycy jednocześnie dodaję, że należy pamiętać, że jest to prognoza orientacyjna, ma charakter eksperymentalny i dotyczy średniego przebiegu dla całego prognozowanego regionu i danego okresu prognostycznego.