- Wpłynęła do nas informacja, z której może wynikać, że z muzeum zniknęła seria znaczków dużej wartości. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Sprawdzamy tę sprawę - informuje Paweł Petrykowski z wrocławskiej policji.
Żadnych więcej szczegółów funkcjonariusz zdradzać nie chce. Tymczasem nieoficjalnie wiadomo, że zbiór najprawdopodobniej został podmieniony. Zamiast cennych oryginałów do kartonu włożono znaczki o znacznie mniejszej wartości.
Cenne zabytki na aukcjach w sieci
Kradzież została odkryta gdy, jak podaje gazetawroclawska.pl, funkcjonariusze znaleźli cenne znaczki wystawione w serwisie Allegro. Na prośbę policjantów pracownicy muzeum sprawdzili swoje zbiory i wtedy okazało się, że oryginały zostały skradzione. Wiadomo też, że zrabowane zabytki pochodziły z początku XX wieku.
Przypomnijmy, to nie jedyna ostatnio ujawniona kradzież we wrocławskim Muzeum Poczty i Telekomunikacji. Przy okazji kontroli prowadzonej w placówce przez urząd marszałkowski wyszło na jaw, że ktoś wynosi z muzeum cenne zabytki. Mowa była o eksponatach wartych nawet 50 tysięcy złotych. Stanowisko straciła wtedy dyrektorka instytucji.