O tym, że mężczyzna znęca się nad swoimi psami - trzema w typie amstaffa oraz jednym kundelkiem – policjanci dowiedzieli się już jakiś czas temu. - Przeprowadzone w tym okresie czynności procesowe, w tym zabezpieczony materiał dowodowy, pozwoliły na postawienie podejrzanemu zarzutów. Wcześniej zwierzęta zostały odebrane właścicielowi - mówi podkom. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Funkcjonariusze ustalili, że 34-latek podczas wyprowadzania psów był wobec nich bardzo agresywny. Nie tylko krzyczał na nie, ale również szarpał nimi oraz bił w różne części ciała. - Ponadto nie zapewniał zwierzętom podstawowych potrzeb utrzymując je w niewłaściwych warunkach bytowania, gdzie psy wielokrotnie nie były wyprowadzane na zewnątrz nawet po kilka, bądź kilkanaście dni – dodaje Marcin Świeży.
Brochów. Mieszkańcy boją się groźnych psów. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.
Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Wałbrzyszanin może spędzić za kratami więzienia 3 lat. Dodatkowo grozi mu także zakaz posiadania zwierząt.