Zniknęło z mapy i pamięci. Polskie miasto duchów, którego już nie ma

Na Dolnym Śląsku znajduje się jedno z najbardziej tajemniczych miejsc w Polsce – Pstrąże. Dziś to opuszczone, zrujnowane miasto, ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu tętniło życiem. W czasach swojej świetności mieszkały tu setki rodzin wojskowych, działały sklepy, szkoły i przedszkola. Dziś pozostały po nich tylko puste ulice, bloki porośnięte bluszczem i cisza, która przypomina o przemijaniu.

Pstrąże to symbol przemijania i zmian, jakie przyniosła historia. Z miasta, które przez dekady tętniło życiem, pozostały tylko wspomnienia i ruiny. To jedno z niewielu miejsc w Polsce, gdzie można było niemal dosłownie dotknąć historii zimnej wojny – surowej, tajemniczej i na swój sposób fascynującej.

Przez wieki była to niewielka wieś, aż na początku XX wieku Niemcy przekształcili ją w osadę wojskową. Powstały koszary, zaplecze techniczne i infrastruktura potrzebna do obsługi poligonu w pobliskim Świętoszowie. Po II wojnie światowej miejscowość znalazła się w granicach Polski, ale nie trafiła pod polską administrację. Stacjonowały tu bowiem wojska radzieckie, które urządziły w Pstrążu zamknięte miasto dla swoich żołnierzy i rodzin. Dostępu do miejscowości nie mieli ani Polacy, ani nawet większość wojskowych z innych garnizonów. Na mapach PRL-u Pstrąże często w ogóle nie istniało.

Czytaj też: Największe miasta w Polsce. To tam mieszka najwięcej ludzi

W czasach największej świetności Pstrąże liczyło kilka tysięcy mieszkańców. Znajdowały się tu bloki mieszkalne, szkoła, kino, a nawet szpital i basen. Mieszkańcy mieli wszystko, czego potrzebowali – oprócz wolności. Miasto było pilnie strzeżone, a wjazd do niego wymagał specjalnych przepustek.

Wokół Pstrąża narosło wiele legend. Niektórzy twierdzili, że Rosjanie przechowywali tu broń atomową, inni – że działały tajne laboratoria wojskowe. Choć żadna z tych teorii nie została potwierdzona, aura tajemnicy do dziś przyciąga miłośników historii i eksploracji opuszczonych miejsc.

Po wycofaniu wojsk radzieckich z Polski w latach 90. Pstrąże straciło rację bytu. Wojsko polskie przejęło teren tylko na krótko – wkrótce całkowicie go opuściło. Mieszkańcy wyjechali, a budynki zaczęły niszczeć. Pstrąże stało się prawdziwym „miastem duchów”.

Pstrąże znajduje się na terenie gminy Bolesławiec, jednak nie jest już miejscowością w sensie administracyjnym. To teren całkowicie opuszczony, częściowo rozebrany, częściowo pochłonięty przez las. Większość budynków została zniszczona lub rozebrana w ostatnich latach. Dziś Pstrąże funkcjonuje głównie w pamięci mieszkańców regionu, w opowieściach miłośników historii oraz w internecie jako jedno z najbardziej znanych polskich „miast widm”.

Tak dziś wygląda miasto widmo - Kłomino

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki