Skazany chce się odwoływać od wyroku

i

Autor: Damian Bonarek Skazany chce się odwoływać od wyroku

Zniszczył ukraińskie flagi i krzyczał "Ukraińcy to mordercy" we wrocławskiej szkole. Co na to sąd? [AUDIO]

2017-10-19 15:10

Do zdarzenia doszło w listopadzie ubiegłego roku, kiedy w szkole przy ulicy Zemskiej we Wrocławiu obchodzono Dzień Ukraiński.

Obrona próbowała przekonać sąd, że postawa oskarżonego to wyraz dojrzałej postawy obywatelskiej i wysokiej wiedzy historycznej. Bezskutecznie.

- Wyrazem zaangażowania obywatela i jego dojrzałości byłoby pójście do pani dyrektor i porozmawianie, a nie zachowywanie się w sposób agresywny i krzykliwy na terenie szkoły - argumentowała sędzia Agnieszka Wróblewska - Kafka.

>> Dolny Śląsk: Liczba chorych na żółtaczkę pokarmową niepokojąco wzrasta. Jak uniknąć zakażenia? [PILNE]

Sąd wymierzył mężczyźnie karę tysiąca złotych grzywny i nakazał mu opłacenie kosztów sądowych. Oskarżony z wyrokiem się nie zgadza. Jak sam przyznaje dziś zrobiłby to samo.

- Dokładnie to samo. Bo propagowanie w polskiej szkole rasizmu i antysemityzmu w wydaniu ukraińskim jest skandaliczne. To, że się tryzuba ozdobi balonikami i papierowymi kwiatuszkami nie zmienia wymowy tego symbolu - przekonuje Krzysztof M.

Wyrok nie jest prawomocny. Krzysztof M. zapowiedział, że będzie się od niego odwoływał.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA  Damiana Bonarka:

Czytaj także: Cztery nowe, kryte baseny powstaną na Dolnym Śląsku. Jeden z nich szczególnie blisko Wrocławia [AUDIO]