We wtorek (7 grudnia) na terenie powiatu lubińskiego policjanci zatrzymali do kontroli dostawczego fiata ducato. Za kierownicą samochodu siedział 29-letni Jakub W. z Krakowa. Zachowanie kierowcy oraz jego tłumaczenia dotyczące celu podróży i przewożonego ładunku wzbudziły podejrzenie funkcjonariuszy, którzy postanowili przeszukać samochód. Jak się okazało, w skrzyni ładunkowej - pomiędzy urządzeniami przypominającymi panele fotowoltaiczne – ukrytych było 21 zgrzanych hermetycznie worków z marihuaną. Łącznie 29-latek przewoził ok. 21 kg tego narkotyku.
Polecany artykuł:
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna nabył narkotyki w Hiszpanii i jadąc przez całą Europę przywiózł je do Polski. Jakby tego było mało, w pokoju hotelowym w Krakowie, w którym 29-latek ostatnio przebywał, policjanci znaleźli kokainę oraz dwie sztuki broni palnej. Krakowianin został zatrzymany, a następnie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Lubinie, gdzie usłyszał zarzuty.
- W oparciu o ustalenia śledztwa prokurator przedstawił Jakubowi W. zarzuty popełnienia dwóch przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, a mianowicie wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznej ilości środków odurzających w postaci ok. 21 kg marihuany i przewiezienia ich z Hiszpanii na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz posiadania w Krakowie substancji psychotropowej w postaci kokainy - informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Pierwsze z tych przestępstw zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 do lat 15 i grzywną, a drugie karą pozbawienia wolności do lat 3.
Decyzją sądu 29-latek został aresztowany tymczasowo na 3 miesiące. Śledczy przyznają, że sprawa jest rozwojowa.
Polecany artykuł: