21-latka z Wałbrzycha wypożyczyła samochód osobowy od jednej z firm z Kowar, która zajmuje się tego typu usługami. Po zakończeniu umowy młoda kobieta nie zwróciła jednak pojazdu, a kontakt z nią się… urwał. - Właściciele w żaden sposób nie byli w stanie odzyskać utraconego samochodu, dlatego ostatecznie powiadomili miejscowych funkcjonariuszy o popełnieniu przestępstwa przez mieszkankę Wałbrzycha - mówi asp. Aleksandra Pieprzycka z policji w Wałbrzychu.
Mundurowi z Kowar po zebranie niezbędnych informacji przekazali sprawę policjantom z Wałbrzycha. Ci zatrzymali podejrzaną w jednym z mieszkań przy ul. Asnyka w Wałbrzychu. Kilka godzin wcześniej namierzyli również zaparkowany pojazd.
- Podczas prowadzonych oględzin okazało się, że samochód ma uszkodzonych kilka elementów. Dlatego też sprawczyni przywłaszczenia usłyszała dodatkowo zarzut zniszczenia mienia. 21-latka przyznała policjantom, że na pl. Tuwima w Wałbrzychu zahaczyła nim o elewację budynku – dodaje asp. Aleksandra Pieprzycka.
Teraz młoda kobieta stanie przed sądem. Za oba przestępstwa grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł: