W poniedziałek (29 listopada) funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali na terenie powiatu zgorzeleckiego 22-letniego obywatela Ukrainy, który pomagał migrantom z Bliskiego Wschodu nielegalnie przekraczać polską granicę. Zatrzymany 22-latek przyznał się, że wbrew przepisom pomagał cudzoziemcom przedostawać się do Niemiec. W dniu zatrzymania przewiózł z Warszawy do Zgorzelca – w pobliże polsko-niemieckiej granicy - czterech cudzoziemców pochodzenia arabskiego. Jak sam przyznał, za przewóz zainkasował 1000 zł.
CZYTAJ TEŻ: Ukrainiec pomagał migrantom przekroczyć granicę. Miał przy sobie mnóstwo pieniędzy
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut udzielenia pomocy cudzoziemcom w przekroczeniu wbrew przepisom granicy państwowej z Litwy do Polski, a następnie z Polski do Niemiec.
- Obywatel Ukrainy przyznał się i dobrowolnie poddał się karze 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący 2 lata - informuje rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Joanna Konieczniak. - Dodatkowo Komendant PSG w Zgorzelcu wydał decyzję, na podstawie której cudzoziemiec został zobowiązany do opuszczenia naszego kraju. W decyzji orzeczono także o 5-letnim zakazie ponownego wjazd do Polski oraz innych krajów strefy Schengen.
W czwartek (1 grudnia) Ukrainiec został przewieziony pod konwojem do Medyki i przekazany ukraińskim służbom.