Wielki przełom ws. morderstwa Anastazji w Grecji. Znaleziono NOWY dowód!
Niedaleko miejsca, w którym znaleziono ciało zamordowanej 27-latki z Wrocławia, znaleziono plecak należący do kobiety.
- 5 lutego, niedaleko miejsca, w którym ujawniono zwłoki Anastazji, znaleziono plecak, który Anastazja miała na sobie w chwili zaginięcia. Greccy śledczy przyjęli zgłoszenie dotyczące ujawnienia plecaka i udali się we wskazane miejsce. Plecak znajdował się przy brzegu jeziora Alikes w bliskiej odległości od miejsca zbrodni. Wygląd plecaka, a także jego zawartość wskazują na to, że jest to plecak, który należał do Anastazji - przekazał "Super Expressowi" pracujący na miejscu detektyw, Dawid Burzacki.
ZOBACZ TEŻ: Rodzina żegna zamordowaną Anastazję. Serce pęka. „Sprawiedliwości stanie się zadość”
Na razie wciąż nie wiadomo, jak plecak znalazł się w tej okolicy w tym czasie, ponieważ wcześniej była ona wielokrotnie przeszukiwana przez greckich śledczych, a także przez samą ekipę detektywa.
- Dla greckich policjantów i dla nas ujawnienie plecaka w tym miejscu było ogromnym zaskoczeniem. Miejsce, w którym się znajdował, było kilkukrotnie przeszukiwane przez policjantów, jak również przez mój zespół. Sam osobiście przechodziłem brzegiem jeziora w pobliżu miejsca zbrodni zaraz po ujawnieniu zwłok Anastazji i plecaka tam nie widziałem. Być może został ukryty głęboko w zaroślach i w chwili obecnej, gdy jezioro wypełniło się wodą, plecak uniósł się na powierzchnię i wylądował na brzegu - przekazał detektyw Burzacki.
Za pośrednictwem pełnomocnika matki Anastazji, do Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zostanie przekazana notatka służbowa z informacjami na temat ujawnienia plecaka na greckiej wyspie.
Przypomnijmy, że Anastazja zaginęła na wyspie Kos w Grecji 12 czerwca 2023 r. Przez wiele dni trwały poszukiwania dziewczyny, a wszyscy mieli nadzieję, że uda się ją odnaleźć całą i zdrową. Niestety, 18 czerwca sprawdził się najczarniejszy scenariusz. Odnaleziono ciało 27-latki, która została zamordowana.
W sprawie zatrzymany został 32-letni obywatel Bangladeszu, z którym kobieta była widziana po raz ostatni. Mężczyzna jest oskarżony o gwałt i zabójstwo - obecnie przebywa w areszcie i oczekuje na proces.
- Zabezpieczony plecak oraz inne przedmioty zostaną poddane szczegółowym oględzinom przez greckie laboratorium kryminalistyczne. Greccy śledczy zapewne skupią się na wyodrębnieniu materiału DNA i odciskach palców, które mogły zachować się na plecaku lub innych przedmiotach należących do zamordowanej dziewczyny. Być może będzie to kolejny istotny dowód obciążający obywatela Bangladeszu - wyjaśnia detektyw Burzacki.