Zaginięcie 35-latki na A4. Iza zaplanowała ucieczkę?
Zaginęła czy może uciekła? Policja w Bolesławcu analizuje już kilka teorii dotyczących tajemniczego zniknięcia 35-letniej Izabeli Parzyszek na autostradzie A4. Zgodnie z najnowszą kobieta mogła sama wszystko zaplanować, chcąc z nieznanych przyczyn zostawić bliskich, ale nie wierzy w to mąż zaginionej. Mężczyzna wspominał wcześniej o pewnych problemach, z którymi się borykała, ale na pewno nie takich, które mogłyby skłonić mieszkankę Kruszyna do podjęcia tak drastycznej decyzji. Jeden z policjantów przekonuje jednak, że wersja zdarzeń o celowym zniknięciu jest prawdopodobna.
- Bierzemy pod uwagę wszystkie wersje. Także taką, że być może nie chce kontaktu z rodziną. Gros zaginięć jest takich, że ludzie chcą zerwać relacje z bliskimi. Sprawdzamy, czy nie doszło do celowego zaginięcia. Już samo pozostawienie telefonu komórkowego w aucie, żeby nie można było poszukiwanej kobiety namierzyć po sygnale, daje do myślenia. Nikt nie zostawia telefonu, jeśli się mówi, że samochód się zepsuł. I to jeszcze na autostradzie. Wygląda to na celowe zamierzone działanie. Zaplanowane wcześniej, by jej nie można było odszukać - powiedział Wirtualnej Polsce mundurowy, który zna szczegóły poszukiwań 35-latki. Dalsza część tekstu poniżej.
Izabela Parzyszek mierzy 173 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma długie włosy koloru blond i oczy koloru brązowego.
- Każdy, kto posiada informacje dotyczące zaginionej, proszony jest o nawiązanie kontaktu z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu pod numerem telefonu: 47 87 33 200 lub 201 - apelują mundurowi z Bolesławca.