Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 15 sierpnia w wyrobisku Kantyna 1 w Chwałkowie pod Sobótką. Według świadków, którzy tego dnia przebywali nad wodą, ze skalnej półki do wody skoczył mężczyzna i nie wypłynął. Wszystko działo się około godz. 18.30.
ZOBACZ TEŻ: Komunikacja miejska we Wrocławiu za darmo. Jest jeden warunek
Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, w tym specjalistyczne zastępy strażaków z grupy wysokościowej czy wodno-nurkowej. Niestety, mimo intensywnych działań nie udało się trafić na ślad poszukiwanego mężczyzny.
Działania służb zakończyły się wraz z zapadnięciem mroku, akcja poszukiwawcza została wznowiona we wtorek, 16 sierpnia, rano. W końcu nurek natrafił na ciało poszukiwanego mężczyzny, które ok. godz. 18 udało się wydostać na brzeg.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 37-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu świdnickiego, skoczył do wody z półki skalnej z dużej wysokości, ok. 50-60 metrów. Na razie wykluczono udział osób trzecich, cały czas jednak trwają działania śledczych, które mają ustalić dokładny przebieg tragicznego zdarzenia – powiedział nam p.o. podkom. Wojciech Jabłoński, rzecznik wrocławskiej policji.
Przypomnijmy, że choć woda w kamieniołomie Kantyna jest turkusowa to obowiązuje tam absolutny zakaz kąpieli. Nie tylko zresztą kąpieli, ale również wstępu – jest to bowiem teren prywatny, gdzie jest czynne wyrobisko.