4-latek połknął psychotropy. Przedszkolanki stanęły przed sądem

2025-10-29 18:37

W Lubinie (woj. dolnośląskie) rozpoczął się proces dwóch przedszkolanek oskarżonych o narażenie 4-letniego chłopca na niebezpieczeństwo utraty życia. Dziecko w sierpniu ubiegłego roku połknęło leki psychotropowe znalezione na terenie przedszkola. Sprawa wywołuje ogromne emocje i rodzi pytania o standardy bezpieczeństwa w placówkach opiekuńczych.

Proces przedszkolanek

i

Autor: Shutterstock
Wrocław SE Google News

Dramatyczne wydarzenia w lubińskim przedszkolu. Dziecko walczyło o życie

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, przed Sądem Rejonowym w Lubinie ruszył proces dwóch przedszkolanek oskarżonych o narażenie 4-letniego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Do zdarzenia doszło w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to chłopiec połknął znalezione na terenie przedszkola leki psychotropowe.

Podczas pierwszej rozprawy sąd wyłączył jawność procesu. Jedna z oskarżonych kobiet złożyła wyjaśnienia, druga odmówiła. W śledztwie obie kobiety nie przyznały się do zarzucanych im czynów.

Zarzuty prokuratury wobec przedszkolanek. Kluczowe zaniedbania?

Dwie wychowawczynie – 43-letnia pomoc nauczyciela i 27-letnia nauczycielka – odpowiadają za narażenie 4-letniego chłopca na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez nieprawidłowy nadzór.

Według ustaleń prokuratury, pod koniec sierpnia 2024 roku dzieci w jednym z lubińskich przedszkoli znalazły przy płocie placu zabaw blister z tabletkami psychotropowymi. 4-latek połknął nieustaloną liczbę tabletek. Jedna z przedszkolanek, widząc blister w ręku dziecka, zabrała go i wyrzuciła do śmieci.

Matka odebrała syna z przedszkola po godzinie 16. Chłopiec słaniał się na nogach, ale przedszkolanki nie poinformowały jej, że mógł połknąć tabletki. Dziecko trafiło na oddział intensywnej terapii we wrocławskim szpitalu. Dopiero tam, około godziny 19, lekarze uzyskali z przedszkola informację, że mogło zażyć znalezione na podwórku leki.

Brak informacji o zażyciu leków. Cenne minuty opóźnienia?

Prokuratura zarzuca przedszkolankom również to, że nie poinformowały matki chłopca i personelu pogotowia ratunkowego o możliwości zażycia leku przez dziecko. Jak wyjaśniła prok. Lilianna Łukasiewicz: „Brak tych informacji skutkował podejmowaniem przez personel medyczny niepotrzebnych i czasochłonnych czynności oraz badań mających na celu ustalenie przyczyny gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia chłopca i naraził go na bezpośrednie zagrożenie dla jego życia i zdrowia”.

Kobietom grozi do 5 lat więzienia. Sprawa budzi ogromne emocje i rodzi pytania o odpowiedzialność za bezpieczeństwo dzieci w placówkach opiekuńczych.

Znasz zasady pierwszej pomocy?
Pytanie 1 z 10
Obowiązek udzielenia pomocy ofiarom wypadku dotyczy:
CBŚP rozbiło gang. Leki psychotropowe wysyłali m.in. do USA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki