Stan dziecka jest ciężki, jednak stabilny. Jest podejrzenie kolejnego przypadku
We Wrocławiu odnotowano przypadek błonicy, bardzo groźnej choroby zakaźnej. Prof. Leszek Szenborn, kierownik Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, poinformował, że sześcioletnie dziecko w ciężkim stanie przebywa w dolnośląskim Centrum Pediatrycznym im. J. Korczaka we Wrocławiu.
- Stwierdziliśmy objawy błonicy gardła i krtani u sześcioletniego dziecka, które powróciło z pobytu w Afryce. Niestety, nie było ono szczepione – przyznał prof. Szenborn.
Czytaj także: Chłopiec z błonicą w ciężkim stanie w szpitalu. Ostre restrykcje służb sanitarnych
Niestety, lekarze podejrzewają błonicę także u innego pacjenta Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. Jak przekazał profesor Krzysztof Simon, ordynator oddziału chorób zakaźnych, podejrzenie to dotyczy osoby dorosłej, która miała kontakt z zakażonym dzieckiem. Jak dodał we wtorek lub środę mają być znane wyniki badań, które potwierdzą lub wykluczą u niego błonicę. Jak przekazał w rozmowie z Radiem Zet "to poważny problem".
Źródło: Radio Zet.

Obowiązkowe szczepienia
Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – PZH w 2024 r. zanotowano w Polsce dwa przypadki błonicy, w 2023 r. – jeden, a w 2022 r. żadnego.
Szczepienia przeciwko błonicy są w Polsce obowiązkowe. Według kalendarza szczepień każde dziecko powinno zostać zaszczepione czterema dawkami szczepionki w początkowych miesiącach życia (od drugiego do osiemnastego – szczepienie podstawowe) i dawką przypominającą w szóstym roku życia. Z powodu zanikania odporności z upływem czasu osobom dorosłym zalecane są dawki przypominające szczepionki co 10 lat.