TV
Radio
Wideo
Od początku marca funkcjonariusze Straży Granicznej na lotnisku we Wrocławiu-Strachowicach zatrzymali 7 osób poszukiwanych przez organy ścigania.
W niedzielę (1 marca) na samolot, który wylatywał do East Midlands w Wielkiej Brytanii zgłosił się 31-letni mężczyzna. W trakcie kontroli okazało się, że 31-latek poszukiwany jest ze względu na niezapłacone kary grzywny nałożone za popełnione przez niego wykroczenia. Mężczyzna wpłacił 480 zł na wskazane konto bankowe i został zwolniony. Na samolot jednak nie zdążył.
Tego samego dnia został też zatrzymany 22-latek, który wybierał się do Doncaster. Mężczyzna poszukiwany był na podstawie zarządzenia Sądu Rejonowego w Trzebnicy w celu dobycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za pobicie. Prosto z lotniska 22-latek trafił do aresztu śledczego.
Również w niedzielę zatrzymany został 52-letni mężczyzna, którego na podstawie listu gończego poszukiwał Sąd Rejonowy w Gdańsku. Mężczyzna miał do odbycia 50 dni kary pozbawienia wolności za popełnione oszustwo. 52-latek mógł uniknąć aresztu wpłacając na konto sądu zastępczą karę grzywny w wysokości 2 tys. zł. Tak też zrobił i po przelaniu pieniędzy został zwolniony.
Takiego wyboru nie miała 51-letnia kobieta, która przyleciał z Londynu. Polka poszukiwana była przez Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze w celu odbycia 12 dni zastępczej kary pozbawienia wolności za niezapłaconą karę grzywny (1750 zł), nałożoną za przestępstwa karno-skarbowe. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do zakładu karnego.
W poniedziałek (2 marca) funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali 42-letnią kobietę, za którą Sąd Rejonowy w Ząbkowicach Śląskich wydał list gończy. Kobieta poszukiwana była w celu odbycia kary pozbawienia wolności za oszustwa i kradzieże.
Z kolei we wtorek (3 marca) przyleciała z Glasgow 21-letnia kobieta, którą poszukiwał Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze. 21-latka miała na sumieniu kradzieże oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego – najbliższe 6,5 miesiąca kobieta spędzi w zakładzie karnym.
Aresztu śledczego nie uniknął również 33-letni Polak, który w środę (4 marca) przyleciał z Bristolu. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że od 2013 roku mężczyzna poszukiwany jest w celu odbycia kary pozbawienia wolności za znęcanie się nad osobą najbliższą. 33-latek, który do tej pory przebywał w Wielkiej Brytanii, trafił do aresztu śledczego we Wrocławiu.
