Do wypadku doszło w poniedziałek (13 września) około godziny 5 rano. Na 115. km autostrady A4, między węzłami Budziszów i Udanin, zderzyły się samochód ciężarowy i osobówka. Następnie auto osobowe uderzyło w bariery energochłonne. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, zastali pojazd z praktycznie zmiażdżonym przodem. Szczęście w nieszczęściu – kierowca jechał sam, bo z fotela pasażera nie było czego zbierać. Tymczasem kierujący autem mężczyzna wyszedł ze zdarzenia niemal bez szwanku. Co prawda ratownicy chcieli zabrać go do szpitala, ale odmówił on pomocy medycznej. To cud, że nie stało mu się nic poważnego. Zobaczcie galerię zdjęć poniżej.
Polecany artykuł:
Autostrada A4 w kierunku Wrocławia była przez trzy godziny całkowicie zablokowana. Około godz. 8.30 ruch został puszczony jednym pasem. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej - ze Środy Śląskiej, Jawora i Ujazdu Górnego oraz policja i zespół ratownictwa medycznego.