Raj dla narciarzy

Bez tłumów w popularnym kurorcie narciarskim. "Mało ludzi jak na ferie"

2025-02-06 7:34

Media społecznościowe co jakiś czas obiegają nagrania, na których widzimy oblężone wyciągi oraz stoki w popularnych kurortach narciarskich. Czasem zdarzają się jednak sytuacje odwrotne, jak choćby w ostatnich dniach w Zieleńcu. Co może dziwić, bo w końcu ferie w pełni.

Pustki w popularnym zimowym kurorcie 

Ferie w pełni. Po uczniach z pierwszych województw, którzy zakończyli już zimowy wypoczynek, w kolejnych regionach rozpoczęła się przerwa międzysemestralna. W miniony weekend ferie rozpoczęły się w województwach dolnośląskim, mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim.

Tradycyjnie, najbardziej popularnym kierunkiem wypoczynku dzieci i młodzieży, a także całych rodzin, to górskie kurorty. Co jakiś czas media społecznościowe obiegają filmiki z gór, które są wręcz oblężone przez narciarzy i turystów. Kolejki i tłok na stokach w takich miejscach bywa tak uciążliwy, że zabiera całą radość z uprawiania białego szaleństwa.

Na szczęście, nie wszędzie jest tak źle. Na początku tygodnia odwiedziliśmy Zieleniec, ośrodek znany narciarski położony w pobliżu Dusznik-Zdroju, w Górach Orlickich, gdzie są bardzo dobre warunki do szusowania i innych feryjnych aktywności. O dziwo, wielkich tłumów na stokach nie było. - Generalnie jest tu mało ludzi jak na ferie - skwitowała jedna z narciarek.  

To dobra wiadomość dla tych, którzy ścisku nie lubią, a przy okazji planują spędzić trochę czasu w tych okolicach. Zwłaszcza, że w Zieleńcu ciągle dzieje się coś ciekawego. W miniony weekend gościła tam ekipa ESKA Winter Patrol, a w nadchodzącym odbędzie się "Dolnośląska zima”.

Mercure Szczyrk Resort, powstaje gigantyczny hotel w górach