W środę (13 maja) na osiedlu domków jednorodzinnych w Bolesławcu znaleziono niewybuch z czasów II wojny światowej. 35-centymetrowy granat moździerzowy znajdował się w pobliżu ogrodzenia posesji przy ul. przy ul. Góralskiej. Jak informuje portal istotne.pl, na niewybuch natrafiono podczas... sadzenia tui.
Przybyli na miejsce saperzy ocenili, że zły stan granatu nie pozwala na przetransportowanie go na poligon, podjęto więc decyzję o zdetonowaniu niewybuchu na miejscu. Akcję saperską zaplanowano na piątek rano.
Aby zapewnić bezpieczeństwo okolicznym mieszkańcom, zdecydowano o ewakuacji wszystkich osób w promieniu 300 metrów. Ewakuacja rozpoczęła się w piątek (15 maja) o godz. 8 rano. Swoje domy musi opuścić ok. 1,5 tys. osób. Miasto przygotowało do ich dyspozycji pobliską szkołę i przedszkole, gdzie będą mogli się schronić. Dowiozą ich tam specjalnie podstawione autobusy. Z ruchu wyłączono zostały też okoliczne ulice.
Detonację niewybuchu zaplanowano na godz. 10.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj