Ceny akademików we Wrocławiu
We wtorek, 1 października, rozpoczął się nowy rok akademicki. We Wrocławiu naukę rozpoczęło ok. 106 tysięcy studentów uczelni dziennych, zaocznych i podyplomowych. Tradycyjnie na Rynku rozbrzmi pieśń Gaudeamus igitur w wykonaniu połączonych chórów akademickich Wrocławia.
Rozpoczęcie nauki przez studentów to jednak nie tylko okazja do świętowania. Znaczna część młodych ludzi boryka się bowiem z kłopotami mieszkaniowymi. Na dodatek na miejsce w akademiku może liczyć niewielki procent żaków, a ceny w nich wzrosły w stosunku do ubiegłorocznych.
We Wrocławiu za jedno z ok. 9 tys. miejsc w akademiku trzeba będzie zapłacić od 450 do 1533 zł. - Mamy dziewięć akademików, a w nich ok. 2,8 tys. miejsc – informuje Michał Ciepielski z Politechniki Wrocławskiej. Dodał, że ceny zaczynają się od 500 zł za miesiąc.
Na Uniwersytecie Wrocławskim za pokoje jedno- i dwuosobowe w jednym z pięciu akademików trzeba zapłacić od 630 zł do 1350 zł. Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu dysponuje prawie tysiącem miejsc za 780-1300 zł.
Uniwersytet Przyrodniczy oferuje 1580 miejsc w sześciu akademikach. Stawka za miesiąc to 660-1671 zł. Natomiast Uniwersytet Medyczny dysponuje w tym roku dwoma domami studenckimi. Większy, „Bliźniak”, w którym są 702 miejsca, miał być zamknięty na rok akademicki 2024/2025 z powodu remontu. Jednak, jak poinformowała zastępca dyrektora generalnego ds. komunikacji i PR Monika Kowalska, „w związku z dużym zainteresowaniem zakwaterowaniem w domach studenckich Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, DS Bliźniak pozostanie otwarty do końca semestru zimowego, tj. do końca stycznia 2025 r.”. Ceny miejsca ustalono tam na 490-520 zł. Z kolei w „Jubilatce „ (212 miejsc) miesięczny koszt dla jednej osoby to 650-850 zł.
Tylko 11 proc. studentów z szansą na akademik
Niestety, na zakwaterowanie w akademikach uczelni publicznych może liczyć ok. 10 proc. studentów, a po doliczeniu do tego akademików prywatnych - ok. 11 proc.
Docelowo powinniśmy mieć ok. 20 proc. miejsc w akademikach
– poinformował w programie Tłit minister nauki Dariusz Wieczorek.
Resort chce, by pieniądze na budowę i remonty akademików pochodziły z Funduszu Dopłat dla samorządów na budowę mieszkań komunalnych. Fundusz miałby być zwiększony z 1 do 5 mld zł, a na akademiki trafiałoby 10 proc. tej kwoty. O tym, że ustawa jest gotowa, minister nauki informował już w czerwcu, zaś w piątek 27 września w audycji Tłit zapewnił: - Jest zgoda w koalicji, aby tak się stało. Ustawa musi przejść proces legislacyjny, wszystko zależy od większości w Sejmie.
W Polsce działają 32 akademiki prywatne, oferujące niemal 13 tys. miejsc. Według informacji podanych przez „Rzeczpospolitą”, najwięcej (ponad 3,5 tys. miejsc) w takich obiektach jest w Krakowie. Łódź i Wrocław mają ich po niemal 2,1 tys., a Warszawa 1,5 tys.