Choroba szalonych krów na Dolnym Śląsku

i

Autor: neelam279/PD/pixabay.com Choroba szalonych krów na Dolnym Śląsku

Choroba szalonych krów na Dolnym Śląsku. To pierwszy przypadek od 6 lat

2019-02-05 8:58

Krowa z Dolnego Śląska chora na BSE. Tak zwaną chorobę szalonych krów wykryto u zwierzęcia z hodowli w Mirsku na Dolnym Śląsku.

O sprawie Międzynarodową Organizację Zdrowia Zwierząt poinformował Państwowy Instytut Weterynaryjny. 31 stycznia 2019 wyniki badań laboratoryjnych potwierdziły chorobę bez występowania objawów klinicznych u jednego ze zwierząt w Mirsku. Krowa została zabita i zutylizowana.

Co nam grozi?

Choroba szalonych krów, czyli gąbczasta encefalopatia bydła jest wywoływana przez białkowe czynniki zakaźne – priony. Człowiek, który zje mięso zarażonej krowy, może się nimi zarazić. Priony mogą wywołać u niego śmiertelną chorobę Creutzfeldta-Jakoba.

>>> Uszkodził karetkę stojącą przed szpitalem we Wrocławiu. Twierdzi, że potrzebował... wyładować emocje!

Dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego uspokaja jednak, że zarażona krowa w Mirsku to jednostkowy przypadek. Zapewnia również, że nie ma on wpływu na eksport polskiego mięsa za granicę, a Polska utrzyma status kraju o znikomym ryzyku występowania BSE.

Poprzedni przypadek występowania choroby szalonych krów został odnotowany w Polsce w marcu 2013 roku.

Czytaj także: Duże zmiany na Piłsudskiego we Wrocławiu! Przebudowa potrwa niecałe pół roku [AUDIO]

ZOBACZ WIDEO: