Czy legendarna Szczelina istnieje? Szukają schowka z zostawionymi przez Niemców skarbami [ZDJĘCIA]

2017-07-17 14:28

O Szczelinie Jeleniogórskiej jest głośno od 20 lat. Krążą opowieści o ukrytych w niej cennych przedmiotach, w tym między innymi o Jajkach Faberge i o morderstwach ludzi związanych z tym miejscem.

Grupa eksploracyjna z miesięcznika "Odkrywca" sprawdziła na razie trzy miejsca w Szklarskiej Porębie, gdzie miały znajdować się wloty do tunelu. W dwóch miejscach wzgórza w okolicy huty Julia koparce nie udało się przebić przez teren. W trzecim włazu do skrytki też nie znaleziono.

- Była tam za to ziemianka pochodząca z lat czterdziestych XX wieku. Co ciekawe, znajdował się w niej fragment pieca wzięty najprawdopodobniej z pojazdu niemieckiego - opowiada Piotr Maszkowski, redaktor naczelny magazynu.

Miejsca poszukiwań zostały wytypowane na podstawie ustaleń Krzysztofa Krzyżanowskiego, który badał historię Szczeliny i napisał o tym książkę. Na terenie Szklarskiej Poręby wyznaczył on jeszcze kilka punktów, w których być może znajduje się wejście do Szczeliny.

Eksploratorzy z "Odkrywcy" najprawdopodobniej będą kontynuować poszukiwania.

- Jeszcze nie wiadomo czy będziemy je teraz prowadzić w już sprawdzonych punktach czy w kolejnych, które są wyznaczone - zaznacza Piotr Maszkowski.

Co może znajdować się w Szczelinie jeleniogórskiej?

Istnieje wiele wersji odpowiedzi na to pytanie. Od wykonanych dla cara Rosji Jaj Faberge, przez dzieła sztuki po depozyty złota. Wspólnym mianownikiem różnych opowieści a temat Szczeliny są ciężarówki, którymi miano przywieźć kosztowności.

Zabili Cygana dla skarbu?

W historii Szczeliny jeleniogórskiej pojawiają się też wątki kryminalne.

- Według jednej z historii Jajko Faberge ukryte w Szczelinie znalazł Cygan z Nowej Soli. Mężczyzna został zamordowany, a skarb sprzedano później na aukcji w Nowym Jorku - relacjonuje Piotr Maszkowski.

Czytaj także: ESKA Summer City na Festiwalu Food trucków Mood4Food oraz na prezentacji Panthers Wrocław. Pyszna zabawa! [WIDEO, ZDJĘCIA]