Wiadomość jest napisana w ten sposób, by przykuwała uwagę

i

Autor: Screen Wiadomość jest napisana w ten sposób, by przykuwała uwagę

Dwa gwałty we Wrocławiu dokonane przez Arabów? Uwaga, to wirus!

2015-11-21 16:55

Na Facebooku krąży fałszywa informacja o dwóch gwałtach dokonanych 20 listopada w centrum Wrocławia przez imigrantów. Uważajcie na nią, bo rozprzestrzenia się bez wiedzy użytkowników, a klikając i wysyłając smsy możecie być naciągnięci na wydanie pieniędzy.

W wiadomości można przeczytać, że poszkodowane kobiety zgłosiły się już na komisariat:

„We Wrocławiu doszło do dwóch gwałtów jednej nocy! Policja załamuje ręce. Mimo filmu z monitoringu nie można znaleźć żadnych śladów sprawców. Policjanci proszą o wszelkie informacje mogące pomóc ująć sprawców” - tak brzmi nagłówek tekstu.

O sprawcach w wiadomości kierującej na portal Informuj.pl możemy dowiedzieć się , że są Arabami, co sprytnie nawiązuje do medialnych teraz tematów: sporu, który toczy się wokół kwestii uchodźców i do głośnej teraz we Wrocławiu sprawy protestów przeciwko imigrantom:

„Sprawcy nie byli dotąd notowani oraz nic nie wiadomo na ich temat. Detektywi podejrzewają, że oprawcy nie pochodzą z Wrocławia. Według zeznań ofiar atakujący byli narodowości arabskiej, stąd podejrzenie policjantów, że Wrocław jest tylko przystankiem imigrantów w drodze do Niemiec.” - czytamy w informacji

To wszystko nieprawda

W tym czasie nie było żadnego gwałtu w centrum miasta – mówi nam komisarz Kamil Rynkiewicz z wrocławskiej policji. Jeśli więc zauważycie że wasz znajomy udostępnił post o gwałtach we Wrocławiu, nie klikajcie go, bo inaczej Wy sami też będziecie go udostępniać. Poinformujcie za to lepiej znajomego, że taki post ukazał się na jego tablicy.

Płatne smsy

Tym bardziej, że można się na czymś takim nieźle wykosztować. Do tekstu dołączony jest film. Żeby go obejrzeć, trzeba wysłać sms pod wskazany na stronie numer – jak wyjaśnia instrukcja – po to by zweryfikować wiek użytkownika. W kolejnej krótkiej wiadomości tekstowej można dopiero otrzymać kod, którego wpisanie odblokuje film.

Wysłanie smsa spowoduje jednak, że na nasz numer telefonu będą przychodzić kolejne wiadomości – takie, za które trzeba zapłacić, i to niemało. Na przykład sms wysłany pod numer 92550 kosztuje 30,75 złotych brutto.

Nie tylko Wrocław

Jeśli na Facebooku macie znajomych z innych miast – też uważajcie. Do tej samej grupy wirusów zaliczają się wiadomości zatytułowane „Gwałciciel poluje na kobiety w Poznaniu. Organy ścigania są bezradne” czy „Kibice Ruchu Chorzów wyszli na ulice, ciężko pobili islamskich uchodźców!”. W te posty także nie klikajcie!

Czytaj także: Jarmark Bożonarodzeniowy na wrocławskim Rynku już się rozpoczął! [GALERIA]